Cesarzowa pije koktajle
Jestem potrójną cesarzową. W przetłumaczeniu dla laików ;), miałam trzy cesarskie cięcia. Od razu wyjaśniam że żadna cesarka nie była na życzenie i śmiało wyrażam swoje zdanie na ten temat, nie podoba mi się takie podejście do tego poważnego tematu … Jestem wdzięczna że jest taka możliwość odbierania porodu, bez tej operacji nie byłoby moich dzieci na świecie :). Natomiast co przeżyłam wiem tylko ja…
Po ostatniej operacji, tak cesarka to operacja i to bardzo poważna, choć pewnie niektórym może się wydawać że to tylko bardzo popularny zabieg. Niesie ona za sobą ryzyko powikłań, tak jak każda inna operacja wewnątrz jamy brzusznej. Właśnie po ostatniej cesarce pojawiły się skutki uboczne, które dokuczają mi w codziennym funkcjonowaniu.
Postanowiłam że odwiedzę gastrologa i sprawdzę stan moich jelit. Czterdziestka się zbliża, należałoby zrobić przegląd jelit i w planach miałam kolonoskopie. Pan doktor powiedział mi że nie możemy wykonać tego badania, gdyż karmię piersią. A do tego badania należy się solidnie przygotować, oczyścić jelita. Trzeba zażyć preparat który umożliwi dokładne oczyszczenie jelita grubego. Nie ma przeprowadzonych badań na temat ile tego leku przedostaje się do pokarmu matki. Trochę mnie to zmartwiło bo naprawdę chciałam sprawdzić czy z jelitami jest ok. Przedstawiłam lekarzowi swoje dolegliwości, opowiedziałam o bólach w dolnej partii brzucha. Porozmawialiśmy o nawykach żywieniowych, o tym jakie produkty są dobre dla jelit i które pomagają w prawidłowym ich funkcjonowaniu.
Lekarz stwierdził że po przebytych cesarkach na 99%, utworzyły się u mnie zrosty i stąd moje bóle brzucha.
Przybliżę wam to zagadnienie:
Zrosty pooperacyjne tworzą się w miejscu nacięcia, jest to proces gojenia się ran. Może dojść do powstawania zrostów w miejscu gdzie nie było rany. Nieprawidłowe zrosty są reakcją organizmu na stan zapalny błon surowiczych otrzewnej wywołany operacją wewnątrz jamy brzusznej. Zbudowane są z tkanki łącznej, która powoduje sklejanie ze sobą organów i skóry.
Zrosty w jamie brzusznej mogą pojawić się po cesarce jak i po każdej innej operacji , która wymaga otwarcia powłok jamy brzusznej.
Skutki zrostów po cesarskim cięciu:
- mogą pojawić się silne bóle brzucha ( to nastąpiło u mnie )
- może dojść do niepłodności ( jeśli zrosty powstały w obrębie macicy)
- zwężenie jelita, a nawet niedrożność jelit
- dyspareunia, gdy zrosty występują w obrębie miednicy małej. Kobieta może odczuwać ból w czasie stosunku płciowego.
- to również dodatkowe utrudnienie w przypadku kolejnych cesarskich cięć lub innych operacji w obrębie jamy brzucha. Trzeba się liczyć z tym że przez powstałe zrosty może dojść do nieprawidłowych nacięć podczas operacji ( uszkodzenia jelita, pęcherza moczowego, a także do krwotoku ). W przypadku kolejnej cesarki zrosty mogą utrudniać wyjęcie dziecka z łona matki.
Dlatego muszę, chcę bardzo dbać o swoje jelita, w szczególności o ich drożność. Zakupiliśmy z mężęm wyciskarkę do soków, abym mogła pić dużo zdrowych płynów. Lekarz zalecił mi dużo płynnych posiłków, wtedy jelita będą łatwiej pracować i przestaną się buntować. Internet zasypał nas wieloma propozycjami wyciskarek. Przyznam się że ceny niektórych wyciskarek powaliły mnie….. Dwa miesiące szukaliśmy z mężem, czytaliśmy opinie na temat tego sprzętu. I znaleźliśmy w bardzo rozsądnej cenie + 500 ;). Postanowiłam że będę codziennie pić jeden koktajl, który zastąpi jeden posiłek. Czasem zdarza się tak że potrafię przez cały dzień pić tylko napoje z wyciskarki. Praktykuję to wtedy gdy czuję że moje jelita pracują na zwolnionych obrotach. Poczytałam trochę o owocach i warzywach, które dbają i wspomagają pracę jelit. Skomponowałam kilka koktajli, którymi chciałam się z Tobą podzielić. Oto one 🙂
koktajl – Szpinak, jabłko, banan i rzeżucha
szpinak – właściwości dla jelita:
– posiada sekretynę – hormon tkankowy wydzielany w organizmie przez błonę śluzową jelit.
– Sekretyna wpływa na proces trawienia poprzez aktywizowanie produkcji soku trzustkowego i pobudzanie pracy hormonu żołądkowo-jelitowego.
jabłka a jelita:
– zawierają błonnik
– regulują pracę jelit,
– chronią przed zaparciami
– i innymi chorobami jelit, w tym przed rakiem jelita grubego.
– zawierają flawonoidy które hamują powstawanie komórek nowotworowych w jelicie grubym i wątrobie ( najwięcej znajduję się w skórce jabłka ).
banan a jelita:
– działa jak mega prebiotyk powodując rozwój dobrych bakterii w jelitach.
– przy schorzeniach błony śluzowej pozwala ją delikatnie zobojętnić i nie rozogniać.
Rzeżucha :
– działa dezynfekująco na jamę ustną
– przyspiesza trawienie
koktajl – Marchew, kiwi, jabłko
marchew a jelita:
– odtruwa jelito grube
– chroni śluzówkę i przywraca jego normalną pracę
– likwiduje zaparcia
– dodatkowo odkażając końcową partię naszego układu trawiennego marchew pomaga zapobiegać takim chorobom jak: choroba Crohna, celiakia, uchyłkowość, oraz stanom zapalnym, wrzodom i rakowi jelita grubego.
– zobojętnienia kwasy
– wyrównuje również pH
– likwiduje gazy i poprawia perystaltykę jelit
kiwi a jelita:
– zawiera actinidain, enzym, który może w doskonały sposób pomóc w trawieniu
– posiada dużo dobrego rozpuszczalnego błonnika
– ma dużo chlorofilu
– ma masę witaminy C
– świetnie pasuje do zielonych szejków na bazie bananów
– chroni przed zaparciami
Jabłka opisałam przy pierwszej propozycji koktajlu.
koktajl – burak, jabłko, marchew, cytryna
burak a jelita:
– posiada właściwości gojące na owrzodzenie w obrębie przewodu pokarmowego
– dobroczynny wpływ w przypadkach zapalenia żołądka, wrzodów żołądka oraz hemoroidów (żylaki odbytu)
– zwalcza zgagę
– reguluje pracę przewodu pokarmowego
– polecany również w chorobach jelita
– posiada wysoką zawartość błonnika
– przyśpiesza przemianę materii
– oczyszcza organizm (naturalny detoks)
– przyśpiesza wydalanie toksyn z organizmu gdyż wspomaga pracę wątroby, jelit i nerek.
cytryna a jelita:
– zawierają pektyny – pod względem żywieniowym stanowią jedną z frakcji rozpuszczalnego włókna pokarmowego (błonnika), usprawniają pracę układu pokarmowego.
– wspomaga pracę układu pokarmowego, – pomaga w procesie trawienia
– zapobiega zaparciom
Dbam o swoje jelita i Tobie również polecam tę praktykę. Bo jelita uznawane są za drugi mózg. Mają wiele milionów połączeń nerwowych dlatego są tak wrażliwe, mają wpływ na nasz stan psychiczny oraz odporność organizmu.
Jeśli zauważyłeś obniżoną odporność, zastanów się czy odpowiednio odżywiasz swój organizm. Ważne aby dostarczać naszemu organizmowi takie pożywienie które jest bogate w prebiotyki i probiotyki. Zaburzona mikroflora jelit jest przyczyną wielu chorób o podłożu psychicznym i nie tylko. Mam nadzieję że dowiedziałaś/eś się czegoś nowego z mojego wpisu.
Dbajmy o jelita 🙂
Komentarze
Leemonka w dniu 19 sierpnia 2017 o 10:47
Bardzo dobra praktyka. Picie soku ze świeżych owoców i warzyw wyleczyło niejednego (terapia Gersona). Sama piję takie soki kilka razy w tygodniu. U mnie króluje jarmuż + banan + cytryna
Jazwyklamatkaa w dniu 19 sierpnia 2017 o 13:05
koniecznie wypróbuj 🙂 ja najbardziej lubię takie połączenia. Niedługo udostępnię przepis koktajl z dwóch składników Bomba Zdrowia 🙂
super dzieciaczki w dniu 19 sierpnia 2017 o 11:19
Osobiście jestem po dwóch cesarkach i przed 40 -tką, ale odpukać nie mam bóli brzucha, tak jak ty. Nie znaczy to jednak, że nie muszę dbać o siebie. Chętnie skorzystam z twoich przepisów na te pycha soki.
Nina z Worldschool Explorers w dniu 19 sierpnia 2017 o 13:13
Świetne przepisy!!!
Ja jestem ta szczesciara, ktora urodziła w 2 godziny. Wszystkim zycze takiego porodu!!!
Anika Pietruszko w dniu 19 sierpnia 2017 o 14:31
Ja urodziłam dwójkę dzieci sn, ale ze względów zdrowotnych wiem, że ewentualny trzeci poród tylko cc… Przeraża mnie to. Pysznie wyglądają te koktajle ????
naturalnieandzia w dniu 19 sierpnia 2017 o 16:08
Ja jak narazie miałam jedna cesarkę na własne życzenie i była to najlepsza decyzja w moim życiu (jak się okazało podczas operacji mała była owinieta pepowina i gdybym rodziła normalnie skończyłoby się to tragicznie). Póki co dolegliwości nie mam żadnych.
Jazwyklamatkaa w dniu 20 sierpnia 2017 o 07:06
Cesarka to operacja, teraz technika poszła do przodu. Nie bój się, ja po pierwszej nie miałam żadnych komplikacji. Gratuluję dwóch pociech 🙂
Monika Kilijańska w dniu 19 sierpnia 2017 o 18:36
Dla mnie matki-cesarki są równie wielkimi bohaterkami co te, które rodziły naturalnie. Cesarka to operacja i nawet jeśli jest popularna jak powiększanie piersi – to jest ryzykowna. Mam nadzieję, że niedługo będziesz mogła zrobić sobie przegląd jelit, a koktajle do tego czasu wystarczą.
Michał W. w dniu 19 sierpnia 2017 o 18:59
Wygląda świetnie i na pewno tak smakuje:))!!
Jazwyklamatkaa w dniu 20 sierpnia 2017 o 07:10
To nie jest na własne życzenie, na życzenie to robią gwiazdy które nie chcą aby powłoki mięśni brzucha byly rozciągnięte i cc odbywa się w 7 miesiącu :/
Jazwyklamatkaa w dniu 20 sierpnia 2017 o 07:08
Zdrowia dla Ciebie i twoich pociech. Czyli jesteś Naturalna Cesarzowa.
Marta Pacholczyk w dniu 19 sierpnia 2017 o 20:23
Koktajle to bardzo dobra sprawa! Najczęściej spijam jeden na śniadanie, ale – podobnie jak u Ciebie – zdarzają się dni, kiedy najchętniej piję same koktajle ???? Trzymam kciuki za zdrówko. Pozdrawiam!
Gosia w dniu 20 sierpnia 2017 o 07:04
Ja rodziłam raz naturalnie i raz przez CC I BARDZO ŹLE WSPOMINAM CESARKĘ. Niestety nie obyło się bez komplikacji, ale było ona konieczna ze względu na życie mojego synka.
Jazwyklamatkaa w dniu 20 sierpnia 2017 o 07:07
Dziękuję Ci bardzo, jak zakończę karmienie piersią mam się zaraz zgłosić do lekarza.
s w dniu 20 sierpnia 2017 o 07:16
Bardzo ciekawe pomysły na koktajle, życzę Tobie dużo zdrowia.
Mynio w dniu 20 sierpnia 2017 o 08:37
Cesarka to wielkie obciążenie dla organizmu. Wiele osób skupia się tylko na samym zabiegu ale już nikt nie myśli o tym, że po każdym rozcięciu powłok brzusznych należy prowadzić niezmiernie oszczędny tryb życia (około 6 miesięcy). Zawsze zastanawiam się ile mam faktycznie ma możliwość się do tego stosować. A koktajle są cudowne, super zdrowe i coraz częściej udaje mi się je przemycić do diety mojej rodziny.
Jazwyklamatkaa w dniu 20 sierpnia 2017 o 10:37
Dziękuję bardzo 🙂
Nihil Novi w dniu 20 sierpnia 2017 o 11:01
Przyznam, że nie zdawałam sobie sprawy, że zabieg ma takie konsekwencje dla organizmu! Taka wyciskarka bardzo by mi się przydała, koktajle wyglądają na apetyczne i zdrowe 🙂
dankasc w dniu 20 sierpnia 2017 o 11:32
Jelita są bardzo ważne, ale jakoś zawsze zapominamy, dobrze, że o tym piszesz.
Marysia w dniu 20 sierpnia 2017 o 15:54
Uwielbiam blender, nie marnuje owoców i miksuje na gładką masę wszytsko, co wrzucę <3 A pomysły bardzo apetyczne 🙂
Anna Byczek w dniu 20 sierpnia 2017 o 16:00
Mocno nie ogarniam podejścia, w którym kobiety rodzące przez cesarskie cięcie są potępiane, uznaje się je „za gorsze”, bo „tylko poród naturalny jest tym właściwym, słusznym i bez dyskusji”. Każda kobieta jest inna i inaczej przeżywa poród, inaczej to wygląda również po i tak zdarzają się hardkorowe porody naturalne, ale zdarzają się też bezproblemowe. W przypadku cesarki jest podobnie, jednak wydaje mi się, że po cesarce proces dojścia do siebie przynajmniej fizycznie, trwa dłużej. Żadna kobieta nie powinna być oceniana przez sposób w jaki rodziła.
Fajne pomysły na koktajle, do wykorzystania w najbliższym czasie ????
Tobie życzę powrotu do zdrowia i dużo radości z pociech ????
justa w dniu 20 sierpnia 2017 o 17:23
ciekawi mnie koktajl z rzeżuchą. nie wybija się smakowo? bardzo chętnie bym spróbowała!
Pandora w dniu 23 sierpnia 2017 o 14:46
Koktajle to cudowna rzecz, nawet jeśli nie ma się jakichś poważniejszych problemów ze zdrowiem. Ja uwielbiam dodawać do nich wszystko, co jest zielone – jarmuż, szpinak, pietruszkę ????
Agata - wegedroga.pl w dniu 26 sierpnia 2017 o 08:04
Świetny wpis! Wyciskarkę używam codziennie, owocowo-warzywne koktajle mogą spokojnie zastąpić posiłek 😉
Anika Pietruszko w dniu 26 sierpnia 2017 o 09:48
Całe lato moim śniadaniem był właśnie koktajl ze świeżych warzyw i owoców 🙂
MamaKarolina w dniu 26 sierpnia 2017 o 23:10
Jak czytam jak Długo wiele kobiet do siebie dochodzi po cc i jakie mają później przez to problemy to bardzo się cieszę że udało mi się urodzić naturalnie. Oczywiście jeśli byłoby trzeba to nie miałabym nic przeciwko cesarce. I tak miałam poród wywoływany i uprzedził mnie że jeśli w ciągu kilku godzin się poród nie zacznie trzeba będzie ciąć bo były problemy z małą. Ale udało się. Jeszcze tego samego dnia czułam się świetnie. Tylko trochę obolala i zmęczona ale to tyle.
A co do koktajli. Jakoś w ciąży próbowałam zacząć pić. Ale wszystko co robiłam jakoś mi nie wychodziło. Każdy koktajl wylewalam bo nie byłam w stanie to wypić. Może w końcu znajdę coś lepszego i znowu spróbuje