Mój sposób na zdrowie
Mój sposób na zdrowie
Za miesiąc skończę 40 lat, z jednej strony wiek to tylko liczba, która w żaden sposób nas nie ogranicza. A jednak na pewnych etapach życia sporo się zmienia. Ta zmiana w myśleniu i podejściu życia ulega przemianie dzięki doświadczeniu jakie zdobyliśmy podczas minionych lat. Stajemy się dojrzalsi i ten proces następuje naturalnie. Dziesięć lat temu odkryłam jak ważną rzeczą jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne.
Moje przeżycia z wieku dziecięcego oraz to co przytrafiło mi się 8 lat temu, pozwoliły na odkrycie prawdy o samej sobie.
Zrozumiałam wtedy że muszę spojrzeć na swoje zdrowie całościowo. Dostrzegłam to że wszystko co kumuluje się w mojej głowie ma rzeczywisty wydźwięk na moje zdrowie fizyczne.
„Nie istnieje taka choroba, która byłaby oddzielona od duszy” – Sokrates
Holistyczne podejście do zdrowia
Na wstępie może wyjaśnię co kryje się pod tą nazwą.
– jest to postrzeganie człowieka jako całości, jako systemu ściśle powiązanych ze sobą narządów, które wzajemnie wpływają na swoje funkcjonowanie.
Co jest najistotniejsze w tej filozofii życia?
-człowiek jako zespół na który składa się ciało, psychika i stan emocjonalny.
Utrzymywanie równowagi pomiędzy tymi składowymi zapewnia nam tak pożadaną równowagę.
-choroba jest odejściem od naturalnego porządku.
Jest wskazaniem do porzucenia dotychczasowej drogi i świadomego powrotu do stanu harmonii. Równowagi z samym sobą, z drugim człowiekiem, z naturą.
-jest wezwaniem do zmiany sposobu myślenia ,postawy życiowej oraz porzucenia starych nawyków.
– szukamy przyczyny, dlaczego się tak czujemy? Czym jest spowodowana choroba.
Organizm zawsze nam wysyła sygnały, że nie żyjemy w zgodzie z własnym JA.
Ciało samo z siebie nie choruje, jest tylko projekcją świadomości. To wszystko co dzieje się w naszym umyśle jest przetwarzane na nasze ciało. Ciało umiejętnie wysyła nam symptomy chorobowe, trzeba znaleźć sposób aby powrócić na właściwą drogę.
Droga do zdrowia
Znaki które wysyła nam ciało nie traktujmy jak wroga, z którym trzeba walczyć na dziesiątki różnych sposobów. Należy odnaleźć drogę prowadzącą do zdrowia, ta ścieżka jest dla odważnych i odpowiedzialnych.
Zmiany w życiu bywają nieuniknione aby utrzymać zdrowie. Zdarza się, że aby ta równowaga wystąpiła należy porzucić stare przywiązania, czasami podjąć bardzo trudne decyzje. Odciąć się od złych nawyków, od toksycznych związków, od niesatysfakcjonującej pracy.
Ta przemiana nie bywa łatwa natomiast finalnie staje się piękną.
Dlaczego piękna? Ponieważ w człowieku dokonuje się transformacja a ma ona realny wpływ na nasze zdrowie i życie. Sprawia że widzimy więcej dobrych rzeczy, uczy miłości, cierpliwości oraz akceptacji do samego siebie.
Moja historia
Po tych wszystkich traumatycznych przeżyciach które doświadczyłam w życiu, o jednym z nich możesz przeczytać TUTAJ
Przyszedł dzień w którym moje ciało zaczęło się buntować.
Bałam się, że swoim podejściem do życia zrobię sobie wielką krzywdę. Miałam w sobie tyle sprzeczności i złych emocji, które na dłuższą chwilę mogły przemienić się w poważną chorobę. Był to dla mnie tak czytelny znak, że postanowiłam swoje życie zmienić na prostsze a co za tym idzie lepsze.
Jak tego dokonałam?
Odpuściłam sobie.
Bo ja przecież siebie bardzo lubię, więc powoli zaczęłam wprowadzać mój umysł w pozytywne myślenie.
Zastanawiałaś się czasem co w sobie lubisz ?
Po 30 roku życia, zaczęłam siebie akceptować jako kobietę. A dokładniej, spojrzałam na siebie łaskawszym okiem.
Patrząc w lustro, jestem zadowolona z tego widoku, z tej kobiety, która się do mnie uśmiecha. Zaczęłam dbać o siebie w każdym wymiarze.
Aktywność fizyczna
Zupełnie zmieniłam myślenie podczas ćwiczeń fizycznych.
Wcześniej mój umysł wysyłał negatywny przekaz:
„Musisz to zrobić, walcz, walcz z tymi kilogramami…”
Gdy przezywałam taka wiadomość do mojego ciała, podczas aktywności fizycznej czułam ból fizyczny i psychiczny. Źle się czułam, wiedziałam że to do niczego dobrego nie prowadzi.
Teraz podchodzę do każdej aktywności fizycznej z dobrym nastawieniem. Ze spokojem a nie frustracją że kolejny trening będzie wymuszony podszyty irytacją.
To ma mi sprawiać przyjemność, a ta przyjemność ma przynieść pozytywny efekt.
Dobre środowisko
Maruderom, Malkontentom mówię stanowcze nie i mam do Ciebie sprawę, nie daj się im.
Nie pozwól, aby ich podejście do życia miało na Ciebie wpływ. Niech na twojej twarzy będzie piękny uśmiech, pierś do przodu i idziesz dziewczyno przez świat bo masz tę moc. Ludzie z pretensjonalnym nastawieniem do życia nie akceptują widoku osoby zadowolonej. Zawsze próbują znaleźć coś, co mogą skrytykować, uciekaj od nich to moja skromna rada. Próbują umniejszać Twoje nawet drobne sukcesy. Gdy jesteś w ich towarzystwie po prostu czujesz się źle. Odczuwasz dyskomfort psychiczny, nie możesz być sobą.
Pielęgnuj dobre relacje. Szanuj ludzi przy których możesz wyrażać swoje emocje, przy których nie udajesz kogoś innego dzięki którym rozwijasz się.
Dobry przyjaciel potrafi być piękną inspiracją, wsparciem oraz nauczycielem.
Do lasu po zdrowie
Staram się być stałym bywalcem lasu oczywiście udaję się tam z rodziną lub koleżanką.
Las ma lecznicze działanie z pewnością ta teoria jest tobie znana od lat.
Las zachęca nas swoją niesamowitą ofertą, na którą składają się jego zapach, dźwięk, kolor, obrazy – materii żywej i nieożywionej.
Te wszystkie czynniki tworzą tak zwaną „atmosferę lasu”, którą śmiało możemy uznać jako formę terapii.
Las oferuje holistyczne leczenie, wpływając na ciało i duszę.
Wielu naukowców przebadało las.
W swoich badaniach dowiedli, że przebywając w lesie odnosimy wiele korzyści zdrowotnych.
Leśna terapia
Nie ma złudzeń– las po prostu nas leczy. Lasy dostarczają nam bodźców, które mają bezpośredni wpływ na zdrowie fizyczne jak i psychiczne. Zachęca nas do aktywności fizycznej oraz bezwiednego wdychania leśnych zapachów. Powietrze leśne naładowane jest jonami ujemnymi, które mają korzystny wpływ na ludzki organizm. Zawartość tych jonów 1cm3 powietrza leśnego wynosi 2000-3000, dla porównania w dużych parkach miejskich tylko 600-800.
Więc korzystajmy jak najczęściej z dobrodziejstw lasu. Przebywając w nim jesteśmy poddawani bezpłatnej, naturalnej terapii która powoduje zmniejszenie poziomu stresu poprzez znaczne obniżenie hormonów stresu adrenaliny i kortyzolu.
Wsłuchaj się w muzykę, jaka płynie z natury.
Mam do ciebie małą prośbę, delektuj się tym co nas otacza. Odkryj i pielęgnuj w sobie rzeczy które sprawiają Ci radość.
Gdy będzie słoneczny dzień weź koc, kosz piknikowy i jedź z bliską osobą na łąkę do lasu, nad jezioro. Przytulaj się do drzew.
Wejdź na szczyt góry i zachwycaj się widokiem, czerp z życia to co najpiękniejsze. Poczuj te endorfiny…
Artykuł powstał w ramach kampanii #RÓWNOWAŻĘ, to już trzecia edycja, którą organizuje Kamila Paszelke psycholożka, która prowadzi blog uważniej.pl.
Kampania #równoważę trwa cały październik i ma na celu promowanie dobrostanu psychologicznego, dbania o siebie, szukania równowagi i zadbania o swoje potrzeby. W ramach kampanii pojawią się różne artykuły i inicjatywy – więcej o kampanii znajdziesz na stronie Kamili.