Podstawowa kultura
Kultura
Jestem osobą która lubi udzielać się towarzysko, kochająca przedstawienia teatralne, kino, koncerty i wydarzenia kulturalne. W dużej mierze to szkoła podstawowa nauczyła mnie w ten sposób spędzać czas. Wtedy jako uczennica podstawówki odkryłam swoją wrażliwość na sztukę. Dzisiaj jestem tego świadoma i ogromnie wdzięczna.
W podstawówce spotkałam nauczycieli z pasją, którym chciało się oswajać młodzież z meandrami sztuki i kultury. Pamiętam panią Beatę polonistkę, która utworzyła kółko teatralne. Powiem szczerze ciężko było się tam dostać gdyż wielu było chętnych. Spotkania odbywały się na strychu szkoły, dyrektor zgodził się na dowolną aranżacje wnętrza 😉 Więc kredami pokolorowaliśmy cały strych. Mogliśmy namalować co nam w duszy grało. Tam odbywały się próby przedstawień i spotkań, rozmowy o charakterach naszych bohaterów, tam wczuwaliśmy się w rolę. Pani Beata dawała nam wsparcie i tworzyliśmy naszą wspólnotę. Pamiętam dokładnie ten dzień kiedy pani Beata zaproponowała nam wyjazd do Krakowa, do teatru imienia Juliusza Słowackiego na przedstawienie Balladyna. Bilety nie były tanie miałam, trochę swoich pieniędzy odłożonych i resztę tata mi dołożył i pojechałam. Krakowski teatr mnie oczarował, wystrój i klimat tego miejsca mnie onieśmielił. Z otwartymi ustami oglądałam przedstawienie. Wpatrywałam się w kunszt aktorski prezentowany na scenie. Bardzo bym chciała aby moi synowie trafili na takich nauczycieli z pasją. Którzy w ciekawy sposób przedstawią kulturę i sztukę.
Kultura i dziecko
Kontakt dziecka ze sztuką kształtuje jego wrażliwość, wyobraźnię.To duże przeżycie, dla małego odkrywcy, którego fantazja pracuje na najwyższych obrotach. W przypadku teatru to nie jest bajka widziana z ekranu telewizora. Dziecko czujnie obserwuję żywą grę postaci, które są dla niego na wyciągnięcie ręki.Odczuwa prawdziwe emocje i przeżywa je razem z bohaterami. To zupełnie inna jakość odbierania świata. Co więcej, sztuka dobrana odpowiednio do wieku dziecka i poruszająca konkretne problemy, może być wspaniałą lekcją wychowawczą.
Sztuka to nie tylko spektakle w teatrze czy opera, ale również musicale, wystawy w muzeach czy galeriach sztuki. Miejsca te dostarczają dziecku, szerokie spectrum umiejętności, poszerza horyzonty. W ostatnich latach powstało bardzo wiele ciekawych miejsc, dostosowanych dla najmłodszych. Gdzie mogą namacalnie poczuć sztukę i kulturę, sami ją tworząc. Wiele rzeczy można wyrazić obrazem! Ile emocji przekazać muzyką! Jak łatwo można zabrać widza w podróż do nieznanego świata! To może być dla Was i waszych dzieci wspaniała przygoda, po której jeszcze długo będziecie pamiętać swoje emocje oraz świetną wspólną zabawę 🙂
Komentarze
Faustyna w dniu 19 kwietnia 2017 o 14:34
Bardzo mądrze mówisz! Szkoda, że teraz dla dzieci najważniejsze są media, internet, telefon… Ale moim zdaniem wszystko leży też w rękach rodziców, przynajmniej jak będę mieć dzieci to chce się taką zasadą kierować. Wtedy będę mieć sama do siebie żal jeśli moje dziecko nie będzie otwarte na kulturę ????
Jazwyklamatkaa w dniu 21 kwietnia 2017 o 12:09
Dokładnie :), dlatego nasze dzieci uczestniczą w życiu kulturalnym. Zabieramy ich do kina, na koncerty i wszelakie wydarzenia które odbywają się w naszej okolicy i nie tylko.
MintElegance w dniu 21 kwietnia 2017 o 13:46
to, że dziecko nie zna nic poza mediami, internetem i telewizorem czy też telefonem to wina rodziców, którzy idą po najmniejszej linii oporu zamiast pomóc dziecku ukierunkować się, zamiast nauczyć go postrzegania sztuki.
kaja w dniu 21 kwietnia 2017 o 13:45
Cudowne jest to, że nie tylko powstają teatry skierowane dla najmłodszych dzieci (już roczniak z zainteresowaniem śledzi, co dzieje się na scenie!), ale też w tradycyjnych muzeach są wydzielone strefy dla dzieci (np. Muzeum Etnograficzne dla dzieci). Syn do teatru chodzi od kiedy skończył rok, dziś ma 5 lat i oboje uwielbiamy nasze wyprawy! 🙂
Ewa Wlaźlik w dniu 21 kwietnia 2017 o 14:26
Ach licze na to, że moja córka będzie równie kreatywną osobą i chociaż trochę zakochana w sztuce jak ja 😉
Hanna Pietrzak-Trzcińska w dniu 21 kwietnia 2017 o 17:08
Masz rację, dużo zależy od nauczycieli. Rodzice nie zawsze mają czas i pomysł, jak uczyć dziecka obcowania ze sztuką, a dobry nauczyciel może za jednym zamachem zdobyć kilkanaście dusz 🙂 A dziecko od małego przyzwyczajane, raczej jako dorosłe nie stanie się nagle niewrażliwe na dzieła kultury.
poprostusara w dniu 22 kwietnia 2017 o 02:40
Jak byłam mała to moja mam często zabierała mnie do różnych miejsc, w których obecna jest sztuka – muzea, teatry, itp. Za co teraz jestem jej bardzo wdzięczna. ????
Marta Kraszewska Rudym spojrzeniem w dniu 22 kwietnia 2017 o 17:41
Jak wiele może zrobić dobry nauczyciel!:) to niesamowite w jaki sposób może ukształtować nasze upodobania.
mynioblog w dniu 22 kwietnia 2017 o 18:20
U nas jest podobnie, jeździmy z córką do filharmonii i wyszukuję na bieżąco różne miejsca, których oferta jest skierowana do maluchów.
Mamoholiczka w dniu 22 kwietnia 2017 o 19:39
Sztuka coraz częściej staje się mniej atrakcyjna niż gra na ipadzie czy kreskówka w telewizji. Dlatego tak ważni są rodzice, którzy dadzą dziecku dobry przykład, z drugiej strony nauczyciele z pasją, o których wcale tak łatwo nie jest…
iza w dniu 19 sierpnia 2017 o 06:23
mądrze mówisz!