Pasta jajeczno-serowa (dziadka Tadeusza)

image_print

Są w naszym życiu takie smaki, zapachy, potrawy które kojarzą  nam się z konkretnymi osobami. Dzisiejsza moja kulinarna propozycja pasta jajeczno-serowa – właśnie taką jest. Dziadek mojego męża przyrządzał tę pastę jemu jak był małym chłopcem. Do dziś pamięta ruchy rąk dziadka przy krojeniu i doprawianiu. Ja też miałam okazję skosztować pasty zrobionej jeszcze przez dziadka 🙂 Ta pasta za każdym razem jak ją przyrządzamy, przypomina o dziadziusiu którego już z nami nie ma…..

Nie jest to propozycja wyszukana, dla koneserów szukających ciekawych potraw. Ktoś może powiedzieć: taka bomba kaloryczna. Szczerze nie interesuje mnie to 😉  Ta pasta jest przepyszna. Wolę raz na jakiś czas zjeść tę pastę, niż odwiedzać restauracje szybkiej obsługi szeroko znanych marek ;).

A czy wy pamiętacie jakieś  szczególne potrawy waszych babć i dziadków?

SKŁADNIKI

  • ser żółty  30 dag
  • 3 jajka
  • majonez (Kielecki) tak żeby wszystko się dobrze połączyło.(można 2 łyżki jogurtu naturalnego i jedną łyżkę majonezu, będzie mniej kalorycznie 🙂
  • 1/2 cebula
  • szczypior
  • papryka słodka opcjonalnie

pasta jajeczno-serowa

PRZYGOTOWANIE

Żółty ser zetrzeć na tarce o drobych oczkach, cebulę pokroić na drobną kostkę, tak samo szczypiorek.
Jajka ugotować na twardo i też pokroić na drobną kostkę.
Jeśli dodajemy paprykę to również kroimy  w kostkę, tylko już nie drobną.
Dodajemy majonez, łyżkę oliwy lub oleju rzepakowego.
Wszystko pieprzymy, co do soli my na przykład nie solimy, bo majonez i żółty ser jest słony.
Wszystko razem dobrze mieszamy i nakładamy na chleb. SMACZNEGO 🙂

pasta jajeczno-serowa