Gry planszowe na początek
Gracie w gry planszowe?
Ta forma spędzania wolnego czasu popularna w latach 80 i 90. Z czasem zapomniana i wyparta przez komputery, konsole i tablety znów przeżywa coraz większą popularność.
Mnóstwo osób gry planszowe jednak nadal kojarzy z takimi pozycjami jak „chińczyk”, „monopoly” czy „grzybobranie”, gdzie o wygranej decydowało szczęśliwe turlanie kostkami a naszej decyzji w grze było niewiele. Tymczasem gry planszowe przeżywają ogromny rozwój i nowoczesne planszówki pozbawione są często losowości lub mają tą losowość znacznie ograniczoną. Są przemyślane, wymagają podejmowania mnóstwa decyzji, wyborów które wpływają na ostateczny wynik końcowy.
Jednak ich główna przewaga nad grami komputerowymi to możliwość miłego spędzenia wolnego czasu wspólnie z rodziną czy znajomymi. W dobie elektroniki każda forma wspólnie spędzanego czasu razem „bez prądu” jest bezcenna.
W ciągu ostatnich kilku lat mamy wręcz prawdziwy wysyp nowości. Producenci kuszą kolorowymi, pięknymi wydaniami. Gry podejmują każdy z możliwych tematów i najróżniejsze formy. Począwszy od gier karcianych, kafelkowych, kościanych i tradycyjnych planszowych. Jak nie zgubić się w tym gąszczu?
Na rynku gier planszowych jak wszędzie, oprócz całej gamy świetnych tytułów jest mnóstwo słabszych lub nawet kiepskich pozycji. Szkoda na nie naszych pieniędzy i czasu. Oczywiście można przyjemnie spędzić czas nawet i przy „chińczyku”, ale na prawdę warto spróbować czegoś ciekawszego, co będzie bardziej angażujące i wciągające. Są również tytuły z którymi nie warto mierzyć się na początku przygody z tym hobby gdyż mogą być one zbyt skomplikowane i po prostu zniechęcić do grania.
Chcę Ci pomóc w wyborze i zaprezentować kilka tytułów moim zdaniem idealnych na start. Są to gry przy których nie będą nudzić się dorośli a dla dzieci nie będą zbyt skomplikowane.
Na początek gra od której my zaczęliśmy swoją przygodę z nowoczesnymi grami planszowymi:
Carcassonne
Gra o bardzo prostych zasadach, którą bardzo szybko wytłumaczymy nowym graczom. Polega ona na układaniu na stole dociąganych kafelków tak aby tworzyć zamki, trakty handlowe czy pola na których układamy swoich podwładnych zdobywając punkty.
Do gry istnieje mnóstwo dodatków, które rozszerzają grę i ją urozmaicają, przez co można dłużej cieszyć się tą pozycją nie popadając w znużenie. My posiadamy dodatki „Kupcy i Budowniczowie” oraz „Owce i wzgórza”, które przedłużają długość rozgrywki poprzez zwiększenie puli dostępnych kafli terenu, ale i ją rozszerzają o nowe możliwości zdobywania punktów.
Posiadamy również wersję „Dzieci z Carcassonne” w którą można zagrać już nawet z 4-latkiem.
Wsiąść do pociągu
My posiadamy wersję Europa. Dostępnych jest dużo wersji tej gry, każdy może wybrać sobie najbardziej odpowiadającą. Ogólna zasada gry jest zbliżona w każdej wersji.
W skrócie dobieramy karty wagonów zbierając zestawy kart w odpowiednim kolorze tak aby tworzyć na mapie Europy połączenia kolejowe między miastami. Posiadamy ukryte cele – bilety połączeń kolejowych, które musimy zrealizować aby otrzymać za nie punkty zwycięstwa. Osoba która zrealizuje więcej połączeń i zdobędzie więcej punktów wygrywa.
Gra jest pięknie wydana, z piękną dużą mapą Europy i kolorowymi wagonikami, przyciąga bardzo wdzięczną i lekką tematyką pociągów. Poza tym pod prostą mechaniką i przejrzystymi zasadami kryje się gra, która jest bardzo wciągająca i dająca duże pole do kombinowania, przez co szybko się nie znudzi.
Splendor
W dużym skrócie gra polega na zdobywaniu żetonów klejnotów za które kupujemy karty. Te z kolei dają nam oprócz punktów prestiżu, zniżki na zakupy kolejnych kart. Osoba która zdobędzie więcej punktów wygrywa. Splendor to niesamowicie wciągająca gra o prostych zasadach ale oferująca duże możliwości. Rozgrywka jest szybka i bardzo dynamiczna a wykonanie bardzo atrakcyjne.
Metropolia
Jeśli byłeś fanem gry Eurobiznes czy Monopoly, lubisz tematykę budowania miast, jednak chcesz czegoś ciekawszego – Metropolia będzie dla Ciebie idealna. To gra karciana gdzie losowość również występuje jednak została bardzo sprytnie okiełznana. Rzucamy kośćmi jednak mamy wpływ na to, czy i w jaki sposób, rzuty te będą pracowały na naszą korzyść. Kupujemy karty reprezentujące różne budynki, które mają akcje wywoływane przez wyrzucenie odpowiedniej liczby oczek na kościach. Ponadto niektóre budynki wprowadzają modyfikacje rzutów, które ułatwiają nam osiąganie odpowiednich wartości. Z czasem niemal każdy rzut przynosi nam różne korzyści. To pozwala zdobywać pieniądze za które kupujemy kolejne budynki. Wygrywa osoba która jako pierwsza zbuduje wszystkie wymagane budynki w naszej metropolii.
Azul
Polecam również grę „Azul” której recenzję znajdziesz pod linkiem: https://jazwyklamatkaa.pl/rozrywka/azul/
Potwory w Tokio
Pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=6xAju51XBeE recenzja gry „Potwory w Tokio” mojego syna Miłosza.
Takenoko
Natomiast pod linkiem: https://jazwyklamatkaa.pl/rozrywka/takenoko/ znajduje się recenzja gry „Takenoko”