Tamara Łempicka – Tryumf życia

image_print

Kilka lat temu zaintrygowała mnie postać Tamary Łempickiej.

W tym roku w końcu zdecydowałam się pogłębić wiedzę o tej artystce.

Tamara Łempicka – Tryumf życia

Autorka Małgorzata Czyńska
Premiera tej książki zapowiedziana jest na 22 grudnia. Mnie było dane przeczytać tę książkę nieco wcześniej.

Tamara Łempicka królowa życia, która wyprzedzała swoje czasy?

Tamara Łempicka

Tamara Łempicka

Recenzja

Ta książka zachwyca w szczególny sposób, mianowicie jest realistycznym opisem wydarzeń z życia artystki.
Małgorzata Czyńska bez zbędnej kokieterii opisuje przeżycia kobiety, która dokładnie wiedziała czego chce. Łempicka czerpała z życia garściami. Jej światopogląd ukształtowała babcia, z którą podróżowała do Włoch i Francji. To tam mogła namacalnie chłonąć sztukę oraz uczyć się jak być kobietą niebanalną.

Łempicka była świetnym obserwatorem świata, to właśnie dzięki tej zdolności potrafiła wykreować własną markę. Od młodzieńczych lat marzyła o tym, aby być kimś nietuzinkowym. Trzeba przyznać i dosadniej mówiąc, stać się światową ikoną . Od młodzieńczych lat marzyła o tym, aby być kimś nietuzinkowym.

W książce bardzo ciekawie jest opisane życie paryskiej bohemy lat 20 i 30 XX wieku, gdzie w powietrzu unosił się dym papierosów i erotyczny magnetyzm.

Dowiadujemy się z kim się przyjaźniła, a byli to ludzie światowej sławy. Łempicka i jej przyjaciele organizowali przyjęcia tylko dla wtajemniczonych. Z opisów dowiadujemy się, do których restauracji i klubów chodziła, jak się ubierała, co jadła i piła. Nie były to zwyczajne spotkania jak wiadomo artyści są bardzo wrażliwi, czuja i widzą więcej niż przeciętny śmiertelnik. Czasem aby poczuć się jeszcze bardziej wyjątkowo Tamara i jej kompani sięgali po substancje które ich pobudzały i pozwalały do późnych godzin nocnych, czerpać z życia to co niedostępne i zakazane w ciągu dnia.

Tamara Łempicka malarka

Tamara Łempicka kochała ludzi i w piękny sposób oddawała hołd  ludzkiemu ciału. W szczególności umiłowała sobie kobiety i to właśnie portrety płci pięknej  przyniosły jej światową sławę. Malowała arystokratki, prostytutki lub nieznajome, które jej wpadły w oko. Pokazywała je bardzo odważnie.

” Któregoś wieczoru poszłam do teatru z dwoma przystojnymi chłopcami. Zawsze potrzebowałam takiej atencji. Przed sobą zobaczyłam parę nagich ramion, a kiedy zapaliły się światła, ona się odwróciła i zobaczyłam jej profil. Popatrzyłam na nią i pomyślałam, że maluję w pracowni duży obraz przedstawiający pięć kobiet i nie mogę znaleźć modelki do piątej postaci. Nikt mi nie odpowiadał. To ta twarz. (…)”

Jeden z krytyków pisał: „modelki Tamary Łempickiej to kobiety nowoczesne. Nie znają hipokryzji i wstydu w kategoriach moralności burżuazyjnej. Są opalone i ogorzałe od wiatru, a ich ciała sprężyste (…)”
Autorka książki sprawnie żongluje faktami na temat artystki. Czytając książkę ,mamy wrażenie, że przenosimy się w czasy Tamary i razem z nią przeżywamy wzloty i upadki.
Czyńska nie poddaje Tamary ocenie, pochylając się nad jej osobowością zwraca szczególną uwagę na jej całokształt. Opisuje jej gesty, słowa i reakcje, dzięki temu zachowuje obiektywizm.

Podsumowanie

Nie chcę zdradzać więcej szczegółów tej książki tak więc, zapraszam Cię do przeczytania biografii o kobiecie nietuzinkowej, pełnej wzlotów i upadków.

Na zakończenie cytat.

Te słowa Tamara Łempicka wypowiedziała do swojej wnuczki Wiktorii:
„Życie jest jak podróż. Spakuj tylko to, co najbardziej potrzebne, bo musisz zostawić miejsce na to, co zbierzesz po drodze” 

Książkę możesz nabyć tu https://www.znak.com.pl/